Spora część osób, które zdecydowały się na redukcję wagi ma nadzieję na uzyskanie szybkich efektów. Jednocześnie opierają swoje wysiłki na tym, że gdy uda się im zgubić nadprogramowe kilogramy, będą mogły wrócić do dawnego trybu życia i sposobu odżywiania. Kolejnym przykładem błędnego myślenia na temat diety jest przekonanie, że aby schudnąć, wystarczy jeść zdrowo. Jest to jednak duży skrót myślowy, który wymaga sporego doprecyzowania i wyjaśnienia. Dlaczego odchudzanie nie przynosi efektów? Jakie są najczęstsze powody takiego stanu rzeczy?

Zbyt duża podaż kalorii

To zdecydowanie najczęstszy powód tego, że pomimo diety oraz aktywności fizycznej, waga stoi w miejscu lub spada bardzo powoli. Wynika on z faktu, iż sporo osób nie zdaje sobie sprawy z kaloryczności niektórych produktów spożywczych, dań oraz przekąsek. W tym miejscu warto zaznaczyć, że nawet odżywiając się bardzo zdrowo, możemy przybierać na wadze. Wystarczy, że przekroczymy wartość naszego zapotrzebowania kalorycznego. Aby obliczyć ten wskaźnik, należy wziąć pod uwagę m.in. wartość podstawowej przemiany materii (PPM). Jest to suma kalorii, które są wykorzystywane przez nasz organizm, aby móc codziennie funkcjonować. Obliczając ten parametr bierze się pod uwagę wzrost danej osoby, jej wiek, płeć i skład ciała. Dodatkowym czynnikiem, który uwzględnia się przy szacowaniu zapotrzebowania kalorycznego jest współczynnik aktywności fizycznej (PAL). Co istotne, całość można obliczyć za pomocą kalkulatorów dostępnych w sieci. Informacji na ten temat udzieli nam także dietetyk.

Aby odchudzanie było skuteczne, ilość spożywanych przez nas kalorii każdego dnia musi być mniejsza niż nasze zapotrzebowanie kaloryczne. Trzeba zatem stworzyć deficyt kaloryczny. Przyjmuje się jednak, że na początku drogi nie powinniśmy zbyt mocno zmniejszać kaloryczności. Wraz z utratą wagi, zapotrzebowanie będzie jednak coraz mniejsze, a co za tym idzie, będzie można stopniowo redukować kaloryczność diety.

Częste podjadanie

Nawyk podjadania jest bardzo trudny do wyplenienia. Osoby, które decydują się na odchudzanie próbują zamienić chęć sięgnięcia po “coś słodkiego” na sięganie po “coś zdrowego”. Jeśli nie widzimy efektów redukcji, warto przyjrzeć się kaloryczności owych przekąsek. Często są to suszone owoce lub orzechy. Choć oba produkty są zdrowe, niestety są również bardzo kaloryczne. Warto nadmienić, że zaledwie garść orzechów nerkowca to ponad 160 kcal. Takie dodatki wrzucamy do owsianki, a także przegryzamy w ciągu dnia. Co za tym idzie, może się okazać, że kalorie, które straciliśmy podczas wyczerpującego treningu zostały nadrobione w taki sposób. Jaki z tego wniosek? Jeśli zdarza się nam podjadać np. z nudów upewnijmy się, że sięgamy po produkty niskokaloryczne. Przykładowo w 100 g marchewki znajdują się zaledwie 33 kcal, a w ogórku zielonym o połowę mniej.

O czym jeszcze warto wspomnieć?

Odchudzanie jest procesem, podczas którego mamy szansę wykształcić dobre nawyki żywieniowe oraz opanować zasady zdrowego odżywiania. Jednocześnie nie osiągniemy zadowalających efektów, jeśli będziemy skupiać się na wyszukiwaniu szybkich rozwiązań typu diety 1000 kcal. Pamiętajmy, że spożywanie mniejszej ilości kalorii niż wynosi nasze zapotrzebowanie niesie ze sobą ryzyko poważnych problemów zdrowotnych. Zwróćmy również uwagę na fakt, że nie tyje się od konkretnych produktów czy składników, ale od ich nadmiernego spożycia.